Lublin

Lublin

Tekst bez poprawek. Przejdź do wersji aktualnej.

1

Sła dziwcyna po wodę
Miała pjikno łurodę
Oj dzban, że mój dzban dzban
Co mi go stłukł pan

Cicho dziewczuś nie płac ze
Jo ci za dzban zapłacę
Sto dukatów dam dam
Za zieluny dzban

Póty dziewka płakała
Aż se pana dostała
Za zieluny dzban
Dostoł jej się pan

2

W gaiku zielonym jeleń wodę pije
Jeleń wodę pije
Kochoj mnie dziewcyno
Kochoj mnie jedyno
Jo dla ciebie zyje

Dla ciebie jo zyje, dla ciebiem stworzóny
Dla ciebiem stworzóny
Ty kochos innego
Ty kochos innego
A jam oddaluny

3

Tańcuj macha dom ci piróg
Tańcuj macha dom ci dwa
Jednygo mi mama dała
Drugim go se upiekła

4

Jestem sobie malusiecko drobno
Bedzie ze mnie gospodyni dobro
Bede jo się raźno uwijała
Na wiecerze obiod gotowała

Maluśkijo chłopok do dziewecki
Trzeba by mi do niej drabineczki
Drabineczka jeszcze nie urosła
A dziewczyna za innego poszła!